Sprawdzali formę

Szczegóły

Utworzono: czwartek, 09 maj 2019 12:12

Poprawiono: czwartek, 09 maj 2019 12:18

Opublikowano: czwartek, 09 maj 2019 12:12

Poznań, 27.04.2019r. - relacja

Rzadko mamy okazję występować na basenie o wymiarach olimpijskich. Tym razem wybraliśmy się do Poznania. Wróciliśmy bogatsi o doświadczenie i  rekordy życiowe.

Stałą pozycją w naszym kalendarzu są Letnie Mistrzostwa Okręgu w Drzonkowie, reszta imprez na „50-tkach” zazwyczaj jest poza zasięgiem dla większej grupy świebodzińskich pływaków – długi dojazd, konieczność rezerwacji zakwaterowania, jednym słowem: koszty! Wszak w lubuskiem znajdują się 2 baseny olimpijskie, zawodów – jak na lekarstwo. Najbliższą alternatywą jest Poznań i jego Termy Maltańskie. 

W sobotę 27 kwietnia wzięliśmy udział w ogólnopolskich zawodach pn. „Sprawdzamy formę na Termach”. Prócz świebodzińskiej sekcji do Poznania zjechało ponad 60 klubów z blisko 500 zawodnikami. Największą ozdobą imprezy były starty Kacpra Majchrzaka -  wygrał dwie konkurencje: 50 i 100 m stylem dowolnym, i Anny Dowgiert – z przewagą długości ciała triumfowała na dystansie 50 m stylem motylkowym, również na 100 m kraulem była nie do zatrzymania przez rywalki. Oboje wygrali klasyfikację na najbardziej wartościowy wynik wg punktacji FINA. 

„Totisy” wystąpiły w składzie: Miłosz Olender (2003), Igor Iwaszkiewicz (2005) – w lipcu wezmą udział w rocznikowych Mistrzostwach Polski, Wojciech Grabas (2005), Piotr Nowacki (2005), Kornelia Gaik (2006) – pierwszy start na długim basenie, Karolina Nowicka (2006), Maria Makała (2006), Marta Galas (2006), Hanna Tatyga (2006). 

Miłosz uzyskał rekordy życiowe we wszystkich konkurencjach, w których uczestniczył. Na 50 m stylem dowolnym zajął 11 miejsce open, 2 w kat. 16-latków. Czas 25.61s to obecnie 1 wynik w lubuskiem i 14 w Polsce wśród chłopców urodzonych w 2003 roku oraz wynik lepszy od normy na II klasę sportową 17,18-latków. Na 100m stylem dowolnym po raz pierwszy zszedł poniżej minuty, na 50m klasykiem zbliżył się do granicy 33 sekund. Sprawdził się również na 200 klasykiem.

Igor postanowił sprawdzić, jak bardzo boli po 200 m motylkiem. Bolało, przez 3 minuty i 5 sekund. Taktycznie kiepski wybór pierwszej konkurencji. Po niej wystartował kolejno w sprincie kraulem i motylkiem. O dziwo, zdołał pobić życiówki. Na deser dwie długości delfinem, ponownie najlepszy wynik w karierze. I tak dzieło zniszczenia mięśni dokonało się, uzupełnianie glikogenu trwa do dziś. 

Wojtek o prawie 8 sekund poprawił rekord życiowy na 100 m stylem dowolnym i o 1,5s popłynął szybciej na 50 m kraulem. Na 50 m motylkiem otrzymał dyskwalifikację. W tej samej konkurencji "dyskwę" za falstart zaliczył Piotr. W pozostałych wyścigach: 33.70s na 50 kraulem (ostatnio 39.97s) i 1:20.51 na 100 kraulem (poprzednio 1:33.71). 

Karolina o prawie 3 sekundy poprawiła się na 50 kraulem, 4 sekundy na 50 grzbietem. Po raz pierwszy zmierzyła się z konkurencjami: 100 grzbietem i 50 motylkiem. Marta uzyskała lepsze wyniki od życiówek na 50 kraulem – o 3 sekundy, na 100 kraulem – o prawie 10 sekund. Dla Kornelii był to pierwszy w ogóle start na długim basenie. Zaprezentowała się na 50m kraulem, grzbietem i motylkiem. Maria 50 kraulem ukończyła z nowym rekordem życiowym, o 4 sekundy lepszym od poprzedniego, podobnie 50 motylkiem – 6 sekund lepiej niż ostatnio. Odważyła się  przepłynąć również 100 m motylkiem. Hania, prócz 50-tki i 100-tki motylkiem, wystartowała na 50 kraulem i uzyskała nową życiówkę 36.11 (poprzednio 38.91s). 

WYNIKI

Udział w zawodach jest współfinansowany z budżetu Gminy Świebodzin w ramach dotacji udzielonej klubom sportowym na 2019 rok.