Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. 

Mistrzostwa Okręgu Lubuskiego

Drzonków, 21.06.2015 - relacja

Pływalnia o wymiarach olimpijskich robi wrażenie. Przyzwyczajeni do treningów na 25-tce zawodnicy często mówią "Mielisz wodę i mielisz, a końca nie widać". Długi basen mści się na kiepsko przygotowanych kondycyjnie pływakach. Z drugiej strony "pomaga" tym, którzy gorzej wykonują skoki czy nawroty - zawsze mogą odrobić straty na dystansie. 

Otwarte Mistrzostwa Okręgu Lubuskiego odbyły się na pływalni w Drzonkowie. Ze Świebodzina wystartowało 28 zawodników. Tylko dwóch z nich wcześniej odnotowało starty na długim basenie. Dla pozostałych był to debiut. Wrażenia "totisków" po ukończeniu konkurencji były różne. Jedni twierdzili, że gorzej im się pływa na 50-tce, bo brakuje momentu wytchnienia po nawrocie. Drudzy byli zachwyceni basenem. Wśród nich Ewa Naumiec. W stosunku do czasu na krótkim basenie poprawiła się o 11 sekund (50m stylem motylkowym). Oto wyścig z jej udziałem:

 

Prawdziwy maraton zafundował sobie reprezentant Kornera Zielona Góra Szymon Golczyk. Wystartował we wszystkich 16 konkurencjach. Szymon stoi obok słupka nr 5, nasz zawodnik Paweł Kałużny przy 7-ce. 

 

Bohaterem zawodów został 9-letni Kacper Iwachów. Po niepowodzeniu na 50m stylem dowolnym (spadły mu okulary, zachłysnął się wodą i miał problem z ukończeniem dystansu) wystartował w konkurencji 50m grzbietem. Po dotknięciu ściany z trybun rozległy się gromkie brawa. Kacper ujął za serca również sędziów. Uhonorowali go dyplomem a na osłodę podarowali dużą czekoladę.

 

W Drzonkowie obok siebie na słupkach stawali zawodnicy kilkuletni i seniorzy. Regulamin dopuszczał uczestnictwo każdego pływaka bez względu na wiek. Najmłodszym reprezentantem Świebodzina był Wiktor Bednorz (2007r.), najstarszym Paweł Kałużny (1996r.). Ale to nie oni stoczyli między sobą walkę. Na 200m stylem zmiennym wyzwanie Remikowi Ampulskiemu (1998r.) rzucił jedenastoletni Kacper Banaś. Traf chciał, że spotkali się w tej samej serii. Oczywiście szybszy był Remik, ale nie przeszkodziło to Kacprowi cieszyć się z ukończenia w pięknym stylu dystansu. 

 

Na trybunach zawodników oklaskiwali rodzice. Nie zabrakło taty Niny Sługockiej, Pana Waldemara - posła na Sejm RP.

 

 

Nie przywieźliśmy z Drzonkowa żadnego medalu. Remigiusz Ampulski dwukrotnie był czwarty. Większość ekipy "totisa" stanowili zawodnicy z roczników 2002 i mł., klasyfikowani z pływakami co najmniej o rok starszymi. Najważniejsze, że zdobyli cenne doświadczenie. Z zazdrością patrzyli na zielonogórzan, którzy mogą pozwolić sobie na trenowanie w "olimpijskich" warunkach. Póki co, musi im wystarczyć nasza świebodzińska "kałuża". 

WYNIKI KP TOTIS VIRIBUS

 

Udział w zawodach jest współfinansowany z budżetu Gminy Świebodzin w ramach dotacji udzielonej w konkursie ofert publicznych na 2015 rok.

 

herb